Czym może różnić się kanapka ranna od kanapki wieczornej jeśli przyrządzona jest z tych samych składników? Właściwie to prawie tych samych bo do kanapki wieczornej dodać można a nawet należy kawałek właśnie zgrilowanego bekonu.
Ale oprócz tego bekonu, taka kanapka wieczorna różni sie od rannej tak bardzo, że nie sposób zjeśc tej rannej wieczorem i odwrotnie.
Kanapka ranna składa się z pośpiechu i konieczności i to one a nie ser i szynka stanowią o jej smaku. No i jest jeszcze chleb- niby taki sam jak wieczorem- ale jakoś tak bardzo nacechowany maślanym bałaganiarstwem, że od razu wiadomo, że to chleb poranny.
Kanapkę wieczorną wypełnia porządek i perfekcja, które tak bardzo nakłaniają ser i szynkę do współpracy, że kanapka ze zwykłej kromki chleba obłożonej nabiałem i wędliną zmienia się w kulinarną doskonałość, którą dopełnić może jedynie wyżej wspomniany kawałek bekonu. Czasem, ale tylko wyjątkowo, przydarza sie kanapce wieczornej liznąć troszkę majonezu. Tak naprawdę odrobinkę i tylko wtedy, gdy pomiędzy kawałki bekonu i sera wpadnie dla równowagi troszkę zielonej sałaty, która pozwala uciszyć te wewnetrzne głosy o cholesterolu i nieuchronnej otyłości.
Tyle o kanapkach.
Komentarze